Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Traquair
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: ze Smoczej Stolicy
|
Wysłany: Sob 15:54, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Z tymi polowaniami to zawsze jest problem, jedzie taki, nie wiadomo, gdzie go szukać, tylko trzeba czekać, aż wróci. I to właśnie wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny! - zirytowała się Traq. - Ale trudno, chodźmy lepiej obejrzeć ten zamek, przynajmniej spędzimy konstruktywnie czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nienna
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 1305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 16:01, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A i może coś znajdziemy... - dorzuciła Maria - chociaż nie sądzę, aby tutaj mógł się znajdować któryś z artefaktów.
Drużyna zwiedzała zamek dość długo. Późnym popołudniem doszły ich słuchy, że książę powrócił z polowania.
Wszyscy poszli do tej samej sali, w której spotkali się z księciem Terebintu. Tym razem zastali również jego. Był młody i przystojny, Marii wydało się, że ma blisko 22 lata. Księżniczka złożyła mu dworski ukłon.
- Witaj, panie! - rzekła. - Przybywamy w imię Aslana. Już od dawna chcieliśmy porozmawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Moderator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 2986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 16:56, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Książę przyglądał się grupce uważnie. Wysłuchał Marii, ale nic nie powiedział. Jego wzrok wędrował od jednego do drugiego. aż spoczął na szafirze Justyny i lasce Riliana.
- Magowie? - odezwał się. Miał niezwykle przyjemny i melodyjny głos. Justyna pomyślała, że sądząc po głosie, nie mógł mieć więcej niż 25 lat.
Ostatnio zmieniony przez Ellenai dnia Nie 16:37, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atim
Gość
|
Wysłany: Sob 16:57, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Zapewne doszły ciebie słuchy o złych dziejach w Narnii - powiedział Rilian.
- Co, coś się stało mojemu królestwu? Kim jesteście?
- Jesteśmy grupą poszukiwaczy. Szukamy przedmiotów należących do czworga władców. Narnia została zdobyta, teraz panuje w niej Jadis - Biała Czarownica.
- Ale ona... nie żyje, jak to możliwe? - zapytał książę.
- Nieważne, skąd się wzięła, ważne jest to, że to ty jesteś teraz królem Narni, panie - mag skończywszy ukłonił się przed księciem. Po chwili zastanowienia książę zaprosił ich do swojej komnaty i tam wysłuchał opowieści od początku do teraz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nienna
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 1305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 17:14, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Marii zrobiło się go żal. Wiadomość o śmierci króla bardzo go dotknęła. Nic dziwnego! O śmierci rodziców nigdy nie słucha się przyjemnie...
Książę usłyszał od Riliana o niej, jako o księżniczce Narnii, ale tak naprawdę Maria nie życzyła sobie tego i z każdą chwilą coraz bardziej chciała zapaść się pod ziemię. Kiedy mag skończył opowiadać, książę zwrócił się do poszukiwaczy:
- Co zamierzacie zrobić teraz?
Milczenie. Nikt nic nie planował i każdy chciał ustalić to właśnie z nim, ale skoro pytał...
Maria przemogła swoją nieśmiałość i odezwała się, przerywając pełną napięcia ciszę:
- Chcieliśmy to ustalić z tobą, panie. Jeszcze nic nie planowaliśmy.
Ostatnio zmieniony przez Nienna dnia Sob 17:15, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Moderator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 2986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 17:18, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy królewicz usłyszał o śmierci ojca, ukrył twarz w dłoniach i zaszlochał.
- Nie, nie! - załkał. - Nie ojciec!
Justynę zdjęła litość. Pamiętała, jak ona sama cierpiała po śmierci matki i podszedłszy do królewicza, pogłaskała go po ramieniu:
- Nie rozpaczaj, panie - powiedziała. - On jest teraz w Krainie Aslana i na pewno nie chciałby cię widzieć we łzach. Jesteś teraz królem Narnii, ale nie wolno ci tam wracać, bo będziesz w niebezpieczeństwie. Jadis z pewnością chciałaby się pozbyć wszystkich pretendentów do tronu. Ona nie toleruje rywali.
Ostatnio zmieniony przez Ellenai dnia Nie 16:40, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atim
Gość
|
Wysłany: Sob 17:19, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Książę zamyślił się głęboko. Po chwili powiedział:
- Ale macie chociaż jakąś propozycję, awaryjny plan działania?
Odpowiedział mu Rilian:
- Nasz nowy plan to... stary plan. Odnaleźć resztę podarków a potem, potem... czekać na cud - westchnął. Wszyscy uświadomili sobie, że znaleźć podarki to niezbyt duży problem. Jednak użycie ich przeciwko wrogom i uratowanie Narnii - to dopiero wyzwanie.
Ostatnio zmieniony przez Atim dnia Sob 17:21, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nienna
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 1305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 17:20, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale na razie musimy ustalić, gdzie wznowić poszukiwania - wtrąciła się Maria.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atim
Gość
|
Wysłany: Sob 17:22, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- W Narnii większość miejsc przeszukaliśmy. Zostały nam wyspy i państwa ościenne. Nikt nie powiedział, że artefakty muszą znajdować się w Narnii - odpowiedział Marii Rilian.
Ostatnio zmieniony przez Atim dnia Sob 17:23, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Moderator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 2986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 17:24, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale to artefakty narnijskie - zauważyła czarodziejka. - Czy ty panie, nic nie wiesz o nich? - spytała księcia.
Ostatnio zmieniony przez Ellenai dnia Nie 14:41, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atim
Gość
|
Wysłany: Sob 17:27, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Królewicz odpowiedział:
- Słyszałem o nich, ale w większości z opowieści niani. Chociaż ojciec też mi o nich opowiadał.
- To jednak nam nie pomoże - wtrącił mag.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Moderator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 2986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 17:30, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Posłuchać nie zaszkodzi - wtrąciła Justyna. - Jak wiemy, w legendach często jest sporo prawdy. Opowiesz nam o nich, panie? - poprosiła.
Ostatnio zmieniony przez Ellenai dnia Nie 16:42, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nienna
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 1305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 17:55, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Królewicz skinął głową i zaczął opowiadać wszystko, co wiedział o artefaktach. Pojawił się każdy, oprócz latarki króla Edmunda. I chyba słusznie, bo to nie był magiczny przedmiot, król Edmund nie dostał go nawet od świętego Mikołaja. Królewicz opowiadał również o prawdopodobnych miejscach, w których mogłyby się znajdować podarki. Wszystko się zgadzało, ale kiedy Maria dodała do jego opowieści krótką relację tego, co się wydarzyło w skalistym miejscu, kiedy to dostała zatrutą strzałą, odnaleźli kordiał królowej Łucji i przeklęty zwój Jadis, książę zdziwił się bardzo.
- Nic nie słyszałem o tym miejscu - powiedział. - Zawsze myśleliśmy, że kordiał znajdował się w mieszkaniu Tumnusa, ale jak widać, tak nie było.
- A czy wiesz, panie, gdzie może znajdować się róg królowej Zuzanny i sztylet królowej Łucji? - zapytała Maria - Jak na razie tylko ich nam brakuje... A rogu najbardziej!
Ostatnio zmieniony przez Nienna dnia Sob 17:56, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atim
Gość
|
Wysłany: Sob 18:22, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A więc, sztylet Łucji - na pewno teraz go znajdziecie. Ale miejsce jego ukrycia... Może wiąże się z podróżą Kaspiana X? Tam skończyła się podróż Łucji i Edmunda... - odpowiedział książę.
- Jeśli nikt nie ma nic przeciwko, to możemy spróbować tego, o czym mówi książę - zaproponował Rilian.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nienna
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 1305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18:39, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Maria nie bardzo zrozumiała.
- Mielibyśmy się udać tam, gdzie po raz ostatni znajdowali się król Edmund i królowa Łucja? - zapytała księżniczka. - Tam, gdzie jest krawędź świata? Czy może udać się w miejsca związane z królem Kaspianem Żeglarzem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|