Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atra
Władca Archenlandii

Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Wto 14:25, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Straszne historie nocą to coś cudownego!
Zarówno dobrze jest czegoś takiego słuchać, jak również wymyślać i straszyć innych
Harp - a nabicie na pal, to co?
<układa świeżo naostrzone pale w równym rządku>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla

Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Sob 9:49, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Atra napisał: | Viv napisał: | Nie lubię otwartych, niedomkniętych szaf czy szafek. |
Ja też nie. Nie potrafię spać jak wszystkiego dokładnie nie pozamykam i nie zasłonie okna. |
Mi takie rzeczy z reguły nie przeszkadzają, choć drzwi do pokoju mam prawie zawsze szczelnie zamknięte w obawie przed wtargnięciem kota tudzież innych istot żywych . Szafki mam też pozamykane, ale nie z obawy przed czymś. Szafy niestety nie mogę domknąć, bo wisi w niej za dużo ubrań
Okno przy łóżku mam w nocy do połowy odsłonięte, po drugiej stronie ulicy pod moim oknem stoi latarnia, bardzo lubię zasypiać przy jej świetle... gdy pada deszcz, jej światło maluje krople na szybie na złoty kolor...
Dość tego offtopu, czas przejść do tematu.
Mój najgorszy lęk jest trochę śmieszny... boję się rowerzystów W ubiegłoroczne wakacje, które spędzałam u kuzynki potrącił mnie takowy delikwent, nie było tam chodnika, zeby zejść, szłam środkiem ulicy, zagadana, a on jechał tak szybko, że nie zdążyłam się odsunąć (mój niesamowity refleks)... Po tym niemiłym incydencie długo oglądałam się idąc chodnikiem, czy przypadkiem nikt za mną nie jedzie (większość gryźlińskich rowerzystów jeździ chodnikiem...)...dziś mam niesamowicie wyczulony słuch, ale odwracam się przy każdym szmerze...nawet, gdy to mój tata... Sama też nie jeżdżę na rowerze (przyczyna jest prosta - nie umiem...).
Jeżeli zaś chodzi o inne lęki...nie lubię ciszy, gdy jestem sama w domu...gdy jest cicho (i na dodatek ciemno, bo zazwyczaj sama zostaję wieczorem) wydaje mi się, że słysze jakieś głosy...Zawsze włączam muzykę lub telewizor... gorzej jest jednak, gdy prąd wysiądzie... gdy na początku listopada spadł śnieg, wysiadł prąd, siedziałam przy świecy. Mama zabrała do pracy wszystkie zapalniczki i zapałki...Nagle włączyła się lampka na biurku. Zgasiłam świecę i ponownie wysiadł prąd...Latarka ledwo działała. Przerażała mnie głucha cisza. Z rozpaczy zaczęłam słuchać głupich dzwonków w telefonie, póki nie rozładowała się bateria... Potem prowadziłąm ze sobą monologi...byleby zagłuszyć ciszę i nie słyszeć tych wydumanych głosów...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Irma
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Danzig, Danzig uber alles!!!
|
Wysłany: Wto 16:36, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Panicznie boję sie widoku krwi, dlatego na zajęciach biologii często mdlałam. Straszne uczucie... A w dodatku ten wzrok wszystkich ludzi z klasy nieuznającech takiej 'inności'... Po prostu żal.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vivien
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 16:32, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Krew... brry. Okropność.
Co do szafek. W zeszłym tygodniu położyłam się do łóżka (dosyć późno, bo oglądałam film). Już prawie zasypiam, a tu widzę... że szafa jest otwarta. Najpierw przez długi czas wpatrywałam się w jej ciemną, niezgłębioną czeluść, a potem z szybkością błyskawicy wstałam i zatrzasnęłam drzwi. Z wrażenia nie mogłam zasnąć przez dwie godziny. I co wy na to? Psychiatryk?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jadis
Pasowany na Rycerza

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sprzed monitora.
|
Wysłany: Wto 16:45, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
nie.. ja bym nawet na zamknięcie szafy bym się nie odważyła. bym sie skuliła zamknęła o czy i bała nawet poruszyć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vivien
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 16:47, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Na samym początku, zaraz jak zauważyłam, że drzwi są otwarte, tak miałam. Czułam jak mi włosy dęba stają . A serce to mi waliło jak oszalałe...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
Władca Archenlandii

Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Wto 17:01, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
E tam, zraz psychiatryk... Nie przejmuj się Viv, tez tak czasem mam. ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vivien
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 17:03, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Atra napisał: | E tam, zraz psychiatryk... Nie przejmuj się Viv, tez tak czasem mam. ;] |
To mnie pocieszyłaś
Nie bierz tego do siebie. ; )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nambir
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: ja mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Śro 14:49, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam lęk wysokości, ale powoli przechodzi.Nie lubię tych otwartych drzi i szafek, bo jeden raz kiedy spałem, były otwarte drzwi, wszedł przez nie mój pies(chow chow, ale bydle) i sie bezczelnie na mnie położył.Oczywiście krzyk na caaały dom.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nani
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Nawiedzonego Dworu
|
Wysłany: Sob 19:36, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja nie boję się niczego. Jak byłam mała to robiłam na pająkach i pszczołach (jakoś mnie nie użądliły) sekcje zwłok. W ciemności widzę prawie jak kot. Bardzo lubię horrory (po nich nigdy jeszcze nie śnił mi się koszmar), bardzo lubie wysokości. Trenuję wspinaczkę =). Co do bycia samej w domu, kiedy jest przeraźliwie cicho, wtedy czytam albo horrory albo kryminały, czasem nawet oglądam horrory w telewizji. Okna i drzwi zawsze mam zamknięte, ale nie znaczy to, że boję się spać, gdy drzwi są otwarte. Okna mam otwarte, niezależnie czy trzeba czy nie; po prostu tak lubię. Zawsze zasypiam ok. 3 lub 4 w nocy, bo, gdy moja starsza siostra idzie spać, to ja czytam do późna. Nie boję się owadów ani robaków.
V.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
Władca Archenlandii

Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Sob 19:45, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A ja nie boję się niczego. |
Ludzie którzy tak mówią, często boją się być uznani za tchórza
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nani
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Nawiedzonego Dworu
|
Wysłany: Pią 20:45, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie. I masz zwała, Atra. Po prostu mam to w genach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vivien
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 21:06, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wyjaśnij mi, bom tępa, co to znaczy "masz zwała".
Szukałam w słowniku języka polskiego, ale tam nie ma takiego wyrażenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
Władca Archenlandii

Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Pią 21:14, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie tylko tyś tępa, Vivi.
Nie twierdzę, że Ty.
Ale co mają do tego geny? xP
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Smatek
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bagna Narnijskie
|
Wysłany: Sob 10:09, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy chodzi o tępote, czy po prostu niektórzy ludzie juz nie rozumieją nowego młodziezowego języka.
Również czekam na wyjaśnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|