Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadis
Pasowany na Rycerza
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sprzed monitora.
|
Wysłany: Wto 12:49, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ech... A ja mam głupią od informatyki, co to za sknera ughhhhhhhh. Nie mam koleżanek (obgadują mnie hehehe) J. polski może być, angielski - mam takiego nauczyciela; wszystkich by przegadał.
Poprawiłam Twoją wypowiedź, bo była po prostu niezrozumiała... Pisz jasniej - Viv
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
James Nemesis
Obywatel Narnii
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 14:48, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja teraz zaczynam gimnazjum <lol>. Czy macie jakiś zwyczaj do znęcania się nad ''kotami''? U nas jest coś takiego:
biorą cię na siłę gdziekolwiek, dają kawałeczek zapałki i każą liczyć jakiś odcinek tą właśnie zapałką, powtarzając: ''jeden kotek miau, drugi kotek miau...''
żal.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Wto 19:26, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Będę okrutny
Masz pecha
Chociaż z drugiej strony ma to też swoje dobre strony
O ile się nie przesadzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivien
Administrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 19:34, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jakie dobre strony, Harpoonie? Ja wątpię żeby ktokolwiek z tych znęcających się (tak, ja to tak nazywam) osób umiał się powstrzymać.
Jak zaczynałam liceum, to też taki proceder w nim istniał. Do czasu... jakiemuś chłopaczkowi wsadzili głowę do muszli i spuścili wodę. Po tym incydencie dyrektor (wspaniały dyrektor) postawił sprawę jasno; zrobił apel i oznajmił, że ktokolwiek będzie się znęcał nad pierwszoroczniakami zostanie zawieszony w prawach ucznia, a nawet wydalony ze szkoły.
Nie było już więcej takich zachowań...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Wto 19:44, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz u mnie w szkole też coś takiego jest.
A mieliśmy w gimnazjum coś takiego, i już nie pamiętam, co to było, ale nic wielkiego, tak tylko dla zachowania "tradycji". A był to dobry sposób na wzajemne się poznanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivien
Administrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 19:48, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, jak można lepiej poznać człowieka, który wkłada Ci głowę do kibla
Albo jak on może poznać Ciebie?
Ja rozumiem - odmierzać zapałką jakąś odległość, ale takie rzeczy jakie się dzieją teraz w niektórych szkołach... Zgroza, to mnie bardzo przeraża.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Wto 19:55, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi mi tu od razu o wkładanie głowy do kibla... To jest przesada :/
Zresztą można to porównać do czegoś w rodzaju "chrztu" na obozach... Byle tylko nie posunąć się za daleko. Jak wszystko odbędzie się w granicach rozsądku, to nic w tym złego. Zresztą u mnie np. tak było i jakoś obie strony się przy tym bawiły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivien
Administrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 19:59, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale nie możesz zaprzeczyć, że tak się dzieje...
I nie zaprzeczam, że przy zachowaniu umiaru, to jest dobra zabawa. Ale jednak trzeba znać granicę i według mnie powinni czegoś takiego zabronić. Ale to wszystko zależy od dyrektorów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Wto 20:02, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie... widząc co się dzieje w szkołach (widocznie miałem szczęście ) masz rację. Niestety kolejna, no nie oszukujmy się, dobra rzecz, musi być skończona przez brak umiaru...
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Nemesis
Obywatel Narnii
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 20:02, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
dyrektorów którzy całą sytułacje mają w du*ie
PS: a ty Viv chodzisz jeszcze do szkoły??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Wto 20:03, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
wybacz, ale
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivien
Administrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 20:07, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Harpoon napisał: | wybacz, ale :rotfl: |
Wybacz, ale nie rozumiem Twego posta
CFD7 napisał: | dyrektorów którzy całą sytułacje mają w du*ie |
Jeszce jeden taki post i wystawię pazurki...
Cytat: | ty Viv chodzisz jeszcze do szkoły?? |
Jakbyś sie wysilił i zajrzał do mojego profilu to byś się dowiedział...
studiuję jeszcze : P
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_2506
Obywatel Narnii
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Śro 7:44, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Z tymi dyrektorami u mnie jest tak: uczy informatyki i na lekcjach jest tak: gada 45 minut (to po co siedzimy przed komputerami?), daje kartki na których coś pisze, każe przepisywać, i nic nie wiadomo. A kto lubi dyrektora, a się słabo uczy, ma czwórkę, a kto lubi go i się dobrze uczy, ma szóstkę. A poszanowania dla uczniów którzy nie cierpią go nie ma. Daje im (mi też) 4, 3, 2, 1 i jescze dochodzą do tego testy, że wszystko musi być perfect, żeby mieć choćby czwórkę. I jeszcze on pod uwagę bierze rozważania pana G. i chce je wprowadzić w szkole. Ale z kolegami coś się wykombinuje .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos
Administrator
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z kraju dalekiego od Narnii
|
Wysłany: Śro 10:35, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Aleście się rozgadali...
Dawno, dawno temu, gdy zacząłem naukę w technikum, to było coś w rodzaju "chrztu" - jakieś wybuchy i inne efekty specjalne (to było technikum chemiczne), pasowanie na ucznia, dyplomy i na koniec dyskoteka...
Takie rzeczy mile się potem wspomina, zwłaszcza że roczniki po nas nie miały już tych atrakcji...
A fala w szkołach rozpowszechniła się po pokazaniu w mediach fali wojskowej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_2506
Obywatel Narnii
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Wto 16:21, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Z polskiego mieliśmy takie ćwi,czenia (na czas, dwadzieścia pięć minut) i jedno z nich miało treść: "Podaj jak najwięcej wyrazów z końcówką -en". Można było pisać imiona, to wziąłem się do roboty. Z braku pomysłów na wyrazy wpisałem Vivien. Oczywiście nikt o tym nie wiedział (), a to jest imieniem (była aktorka z takim imieniem). Autorzy podręcznika nie uwzględnili takiego słowa, ale ja uwzględniłem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|