Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LaMa
Zagubiona Dusza
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Wto 18:42, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja pierwszą ksiażkę Tolkiena przeczytałem w wieku 7 lat i juZ wtedy lubiłem jego książki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Illuminari
Obywatel Narnii
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: I came from hell.
|
Wysłany: Wto 20:40, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
LaMa napisał: | ja pierwszą ksiażkę tolkiena przeczytałemw wieku 7 lat i juz wtedy lubiałem jego książki |
Drogi LaMo czy uczyli Cię w szkole pisać? Zapewne tak. Czy wiesz co to takiego jest interpunkcja? Najwyraźniej nie. Musiałeś spać na lekcji. Po drugie byłoby miło, gdybyś napisał czemu te książki tak polubiłeś. Może małe uzasadnienie?
P.s Przepraszam najmocniej za ten offtopic. Illu nie mogła się powstrzymać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasaja
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 13:45, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
"Wladca pierscieni" jest genialna ksiazka. Tolkien zaimponowal mi swoimi opisami. Wg mnie to one stanowia sedno calego cyklu. Wiem, ze dla niektorych moga one byc za trudne do przebrniecia, ale pomijajac je wiele sie traci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadis
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka.
|
Wysłany: Czw 17:51, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tolkien jest wybitnym pisarzem, aczkolwiek... strasznie "skomplikowanym". Jak dla mnie (czytałam Trylogię w wieku 14 lat) język, jakim pisany był WP był trochę dziwny, w rezultacie czytanie strasznie mi się dłużyło i dało to efekt przynudzania. Myślę, że jeszcze kiedyś zabiorę się ponownie za tą książkę i pewnie lepiej ją ocenię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Pią 9:40, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Według mnie (a właśnie czytam WP), nie jest to język zbyt skomplikowany, natomiast miałam pewne trudności podczas czytania ''Silmarillionu''; jest według mnie dość nietypowo napisany (ale nie ma się czemu dziwić - to w końcu zbiór legend, a nie typowa powieść przygodowa), poza tym przewija się w nim tyle nazw własnych, ze trudno było mi je wszystkie zapamiętać, często czytając wracałam raptem do tego, co było kilkanaście stron wcześniej, ażeby przypomnieć sobie jakieś imię czy wydarzenie...
Niemniej, uważam ''Silmarillion'' za znacznie ciekawszy niż Trylogię, pomimo iż tej drugiej jeszcze nie skończyłam czytać... Wspaniałe, barwne opisy, ciekawe historie...poruszyło mnie to o wiele bardziej, niż wieczne wędrówki (choć równie bogato ukazane) bohaterów WP.
Natomiast, kolejne dzieło, o którym nie powinno się zapomnieć, czyli ''Hobbit''...czytałam tą książkę jeszcze w podstawówce, jako lekturę szkolną... Byłam do niej, nie wiedzieć czemu tak uprzedzona, że przebrnęłam przez nią na przymus i moze dlatego, ze nie była zbyt długa... ''Hobbit'' od początku był dla mnie zbyt baśniowy, znacznie bardziej niż Trylogia czy ''Silmarillion'', co też nie do końca mi odpowiadało. Gdy zaczęłam czytać Trylogię, początek ''Drużyny Pierścienia'' przypomniał mi właśnie ''Hobbita'', może ze wzgledu na styl pisania, tematykę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kitty
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:55, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Czytałam, a raczej próbowałam czytać (jakiś rok temu) WP, ale ledwo przebrnęłam przez pierwszą część. Nie wiem, chyba jednak coś jest w tej tezie o Tolkienowskim języku Zbyt ciężkim jak na mnie-dwunastolatkę. Oczywiście nie wątpię, że WP to mistrzostwo, ale... może dopiero za jakiś czas sięgnę po trylogię. Kiedy już do niej "dorosnę"
Wild Child napisał: |
Natomiast, kolejne dzieło, o którym nie powinno się zapomnieć, czyli ''Hobbit''...czytałam tą książkę jeszcze w podstawówce, jako lekturę szkolną... Byłam do niej, nie wiedzieć czemu tak uprzedzona, że przebrnęłam przez nią na przymus i moze dlatego, ze nie była zbyt długa... ''Hobbit'' od początku był dla mnie zbyt baśniowy |
A mi "Hobbit" czytał sie całkiem lekko. Może dlatego, że lubiłam baśnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
O'Neil
Zagubiona Dusza
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gondolin
|
Wysłany: Pią 18:51, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
O Tolkienie można pisać długo i kwieciście. Nie ukrywam - jest tp mój mistrz, mój ulubiony pisarz, a Silmarillion to moja ulubiona książka. I nie wyobrażam sobie żeby nie powracać znowu i znowu do lektury Tolkiena. Po raz pierwszy spotkałam Tolkiena w szkole, w 3 klasie szkoły podstawowej. Omawialiśmy wtedy "Rudy Dżill i jego pies" i była to pierwsza lektura szkolna, która mi się spodobała. Śródziemie było rok później.
Ten świat urzekł mnie i urzeka odkąd pierwszy raz sięgnęłam po książkę "Władca Pierścieni - Drużyna Pierścienia". Zaczęłam właśnie od trylogii, ani się obejrzałam, a miałam ją za sobą. Potem przeczytałam Hobbita, który podobał mi się, ale w porównaniu z Władcą był za bardzo... bajeczkowy, (wybacz mi, mistrzu). Szukałam czegoś mocnego, czegoś o Elfach... i tak znalazłam Silmarillion. Klimat tej książki jest tak niesamowity, że... <O'Neil spuszcza głowę, szuka słów, ale ich nie znajduje. Macha ręką> po prostu gdybym miała komukolwiek polecić świetną książkę, poleciłabym mu właśnie Silmarillion.
Gdybym też miała więcej czasu, napisałabym więcej, ale teraz spadam. Ciąg dalszy być może nastąpi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
milka248
Zagubiona Dusza
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Gór Szarych
|
Wysłany: Pon 16:20, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Na początek wielkie brawa dla niego za wyobraźnię Choć z bólem przyznaję, że przeczytałam tylko "Hobbita" oraz pierwszą część "Władcy". Utknęłam na 2, kiedy już niewiedziałam, kto jest kto ale może kiedyś to skończę...
V.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cuthalion
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 21:10, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja uważam Tolkiena za najlepszego pisarza, nawet lepszego od Lewisa (wybaczcie!). Jego książki są doskonałe! Jak na razie czytam "Niedokończone Opowieści", a jestem po lekturach: "Silmarillion", "Hobbit"(od niego zaczynałem), "Władca Pierścieni"(Dwie Wieże przeczytałem w trzy dni), "Dzieci Hurina". Wspomagam także ludzi na innym forum, którzy chcą , aby "Historia Śródziemia" została przełożona na język polski. Obecnie czekam na nowe wydanie "Pana Błyska" oraz "Opowieści z Niebezpiecznego Królestwa". Jeśli ktoś chce się dowiedzieć czegoś więcej, to niech zajrzy na [link widoczny dla zalogowanych] .
Ostatnio zmieniony przez Cuthalion dnia Wto 12:36, 07 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Traquair
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: ze Smoczej Stolicy
|
Wysłany: Nie 18:39, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cuthalion napisał: | Ja uważam Tolkiena za najlepszego pisarza, nawet lepszego od Lewisa (wybaczcie!). |
Spokojnie, Cuthalionie Wydaje mi się, że nie ma tu fanatyków, którzy rzucą się na Ciebie z widłami (albo Kosą ^^) za taką opinię.
Ech, chyba czuję potrzebę odświeżenia sobie Tolkiena, tylko czasu brak...
Ostatnio zmieniony przez Traquair dnia Nie 18:39, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cuthalion
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 12:34, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A tak przy okazji. Czy na Twoim avatarze widnieje wizerunek Turambara i Glaurunga z "Dzieci Hurina"? Zawsze jak go widzę, to ta scena mi się nasuwa (sory za offtopic).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Traquair
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: ze Smoczej Stolicy
|
Wysłany: Wto 16:06, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, bo znalazłam po prostu w google'u, szukając czegoś smoczego Ale skoro nasuwa Ci się takie skojarzenie, to czemu nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos
Administrator
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z kraju dalekiego od Narnii
|
Wysłany: Wto 17:27, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to wcale nie wygląda na Turina Turambara i Glaurunga...
Ostatnio zmieniony przez Amos dnia Pią 12:21, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nienna
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 1305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 16:48, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tolkien świetnie napisał Władcę Pierścieni! Lewis, oczywiście, Opowieści z Narnii! Nikt ich nigdy nie pobije!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cuthalion
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 21:00, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zważmy na fakt, że gdyby nie Tolkien, Lewis prawdopodobnie nie nawróciłby się i możliwe, że nie powstałyby "Opowieści z Narnii", pełne Chrześcijańskich przesłań, które autor celowo zamieścił w tych książkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|