Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Pią 9:31, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
To, co przeczytałam, zszokowało mnie już od samego początku. Nie czytałam tego prymitywnego tekstu do końca, po prostu szkoda na to czasu! Smutno mi się zrobiło już po przeczytaniu kilku pierwszych słów. Gdy my rozsmakowujemy się w poszczególnych narnijskich przygodach i odkrywamy ich prawdziwy sens, jakiś, za przeproszeniem, osioł (bo inaczej nie da się określić takiego człowieka), jakiś półprzeciętny idiota z ilorazem inteligencji bliskim zeru, kpi sobie z wielkiej prawdy, jaką C.S. Lewis chciał ukazać wszystkim czytelnikom. Pisarz chciał przekazać prawdę i głębię chrześcijańskiej wiary, a tacy niezbyt mądrzy ludzie zbeszcześcili wielkie dzieło. Nie wiem, co zrobię temu człowiekowi, jeżeli napisze na przykład parodię "Małego Księcia".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zinette
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Saharenu
|
Wysłany: Pią 17:13, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ach wypluj to słowo! Niechby spróbował. Mam ochotę gościa zaprosić na prywatną rozmowę.
To jest wielka, smutna prawda, że najpiękniejsze dzieła i najpiękniejsze czyny i najwspanialsi ludzie są beszczeszczeni. Przykład? Proszę bardzo. Chrystus.
Kochana Stasiu, chodź nie wiem czy tu jeszcze zajrzysz.
Idziemy na śmietnik, bierzemy starą, sparciałą deskę oblezioną przez robale i korniki. W domu malujemy ją na złoto i przyklejamy zdjęcie- to prezent na urodziny koleżanki.
Czy ktoś chciałby dostać taki prezent? Wygląda ślicznie! Złota ramka i piękne zdjęcie. Może koleżanka się nigdy nie dowie, że to decha ze śmietnika, będzie super.
Czy na tej samej zasadzie nauczyciel od wychowania do życia w szkole może być wzorowy, a w domu bić swoje dziecko? Przecież ty o tym nie wiesz, więc po co się martwić? To świetny nauczyciel!
Na tej samej podstawie możesz nie czytać parodii książki, która dla ciebie chyba coś znaczy, bo jesteś na tym forum. I nie tylko chodzi o parodię prymitywa. Ludzie wszędzie tak postępują. Nakładają brylantowy dywan na spleśniałą ścianę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Sob 13:22, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie się zmusilem do przeczytania
I nazwijcie mnie degeneratem, idiotą i innymi różnymi tego typu rzeczami (i tak to dla mnie nic nowego ) ale patrząc na to nie jako parodię takiego dzieła jak Narnia to jest to wbrew pozorom dość śmieszne dziełko. Na prawdę, parę razy się zaśmiałem. I wbrew pozorom uważam autora za inteligentnego człowieka (teraz to już po mnie ). Udało mu się, pod dość prymitywnymi żartami ukryć kilka ciekawych rzeczy. Trzeba tylko takie wyłapać. Mnie na przykład spodobał się tekst Cytat: | Dzieci wcale nie mają mniej tajemnic niż dorośli, tyle tylko, że to wszystko upakowane jest w mniejszej przestrzeni.
|
Tak więc nawet bym z chęcią przeczytał całość. Chociażby żeby sprawdzić, czu autor rzeczywiscie pod przykrywką głupich, prymitywnych (ale czasem nawet śmiesznych) dowcipów ukrył coś więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zinette
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Saharenu
|
Wysłany: Sob 14:18, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Harpoon, może dla ciebie, nie wiem Ale jak ja to czytam, to widzę tego faceta o tak: a to, co pisze jest wybitnie prymitywne.
Właśnie tak ma działać na ludzi. O! jakie to śmieszne! Wyobraźnia dzieci w mniejszej przestrzeni? Chyba jednak w większej. I to, że (nie pamiętam) Edek był najsłabszy z miotu? Śmieszne? To tak jak pisma dla praczek typu... Super expres czy Przyjaciółka, napychają ci łeb nie tym co trzeba i nawet nie zauważasz.
Dlaczego pan Gerber nie przypadł mi do gustu:
1. Parodiuje książkę pełną wartości ludzkich i Chrześcijańskich.
2. robi to dla kasy
3. robi to prymitywnie
No ale cóż... ludzie przywykli śmiać sięz tego typu smacznych żartów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Sob 14:30, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Racja, to co pisze jest prymitywne... z zewnątrz. Zresztą uważam, że to książka o dość nietypowym poczuciu chumoru. Wg. autora nie ma na świecie podziału na rzeczy z których można się śmiać i nie można się śmiać. Zresztą może to był jeden z celów napisania tej książki (poza kasą oczywiscie ;P ). Wyśmianie ludzkiej, nie raz sztucznej i narzuconej z gory powagi. I temu mają służyć bardzo prymitywne żarty i tego typu rzeczy.
1. parodiując ją ujawnia wiele ludzkich wad, często przez wielu ukrywanych
2. a kto teraz nie robi czegoś dla kasy? Zresztą przytoczę tu pewną wypowiedź: [quote]Disney chce zrobić z Narni następnego Władcę Pierścieni. My natomiast chcemy zarobić na Blarni mnóstwo pieniędzy. To w sumie proste. - Wydawca
[/quete] Gerber robi po prostu to samo, co wszyscy, tylko on się z tym nie kryje. I za to ma u mnie dużego plusa
3. czasem prymitywne rzeczy lepiej docierają do ludzi i ukazują im pewne rzeczy. Bo są po prostu bardziej dosadne. Nie ma w nich żadnej "obwódki" imitującej "kulturę". A bez takiej obwódki można mówić swobodnie.
Wiesz, są ludzie, dla których każda okazja do śmiechu jest dobra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zinette
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Saharenu
|
Wysłany: Sob 14:43, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
1. wybrał sobie kiepskie dzieło do parodiowania
2. to jest problem ludzkości. mówimy: to ludzkie. A to nie jest ludzkie, to jest chore. Dawniej ludzie pracowali z uszanowaniem swojej pracy, a teraz nie tylko świat nie daje nam takiej możliwości życia, ale ludzie są doprawdy prymitywniejsi
3. jednak w tym dziele nie dostrzegłam nic wartościowego i docierającego przez dosadność. Cały ten "utwór literacki" jest durnym żartem faceta, który nie wie jak wykorzystać talent i wyobraźnię
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_2506
Obywatel Narnii
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Sob 14:46, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż, ale Anglik Anglikowi (Gerber to chyba Anglik), czyli Gerber Tolkiena/Lewisa parodiuje. Co będzie zaraz parodiował? "Pana Tadeusza"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Sob 14:51, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
1. Niektórzy nie zastanawiają się, czy to co robią jest "ogólnie właściwe"
2. Wiesz, jedno jest pewne. ZAWSZE tak było. Może nie do końca dla pieniędzy, ale zawsze luzie, zwłaszcza ci, którzy ogłaszali jasno i głośno, że komuś pomagają czy inne takie, mieli w tym jakiś swój własny, znacznie mniej szczytny cel. Wystarczy spojrzeć trochę oiektywnie na historię... A teraz zaczyna być moim zdaniem coraz lepiej. Bo jest coraz więcej ludzi, którym ta sztuczna dobroć po prostu przeszkadza.
3. Może przesadzam, ale ja tam widzę jedno - ujawnienie ludzkiej naiwności. A Edek, który jako jedyny zdaje sobie z kilku rzeczy sprwę, tak na prawdę jest na straconej pozycji, bo jest sam i to w dodatku słaby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zinette
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Saharenu
|
Wysłany: Sob 15:33, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
1. no to jest raczej JEGO minus...
2. i oby przeszkadzała i Gerberowi i tobie i mnie.
3. mnie to obrzydza parodia wartości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Sob 15:56, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
1. Nie do końca. Parodiowanie poważnych rzeczy jest często najlepszym sposobem na ukazanie pewnych ludzkich błędów
2. I dlatego lepiej od razu powiedzieć że zrobił to dla pienędzy
3. Jeśli są to złe, albo w pewnym sensie złe wartości to mnie to nie przeszkadza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zinette
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Saharenu
|
Wysłany: Sob 16:01, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ale tu konkretnie chodzi o Narnię
1. jakie masz w Narnii ludzkie błędy? Godne parodiowania?
2. Wspaniale, bierzmy z niego przykład, ja sparodiuję księgę rodzaju, to będzie dochód
3. i znów. jakie masz złe wartości w Narnii?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Sob 16:21, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie koniecznie. Myślę, że Berber po prostu wykorzystał Narnię (bo właśnie nakręcono o niej film)
Z resztą ten fragment u góry nie jest najlepszym przykładem na ukazanie tego, czym jest Blarnia.
Na szczęście znalazłem na necie jeszcze jeden, moim zdaniem lepszy
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zinette
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Saharenu
|
Wysłany: Sob 16:23, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Są jakieś granice. tak jak powiedział Bartek, Pana Tadeusza też może "wykorzystać" ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Sob 16:30, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I chętnie bym zobaczył wynik tego "wykorzystania"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
Władca Archenlandii
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Śro 13:18, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No dobra, będą dwa posty pod sobą, ale w dość długim okresie czasu, więc może mi wybaczycie
Przebrnąłem już przez całą Blarnię (szczerze mówiąc chętnie) i z czystym sercem mogę powiedzieć, że potwierdziły się wszystkie moje przypuszczenia. Głupie żarty z czasem ustępują, a te które, które zostały sprawiały, że sam się uciszałem
Np. Cytat: | Były tam ogry i wogry, minotaury i senataury, salamindry, świntuchy i krettyny. Były Baby-jagi i dziady-zgagi, duchy złych drzew oraz duchy jeszcze gorszych źdźbeł trawy, zebrane do worków, by łatwiej było je transportować. Inkuby i sukkuby czytały sprośne inkunabuły wyjącym mieszkańcom ciemności, którzy nigdy, przenigdy nie myli zębów... |
A najbardziej zaskoczyła mnie postać Astmy. Nie będę tu jednak przytaczał szczegółów, bo z tego co mi wiadomo, są jeszcze chętni do czytania
W każdym razie to chyba jedyna postać, która nie powiedziała, żadnego głupiego słowa, i nie została w żadnym stopniu sparodiowana. Z resztą zmuście się i przeczytajcie sami. Ja mówię, że warto
Tylko, z drugiej strony to chyba książka dla tych, którzy mają nieskończone poczucie humoru...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|