Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek_2506
Obywatel Narnii

Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Pią 17:30, 24 Lut 2006 Temat postu: Najgorszy film jaki oglądaliście |
|
|
Czyli jaki jest wasz najbardziej znienawidzony film? Moje to wszystkie "Pottery" - normalnie strasznie niszowe kino; wszyscy znają, zero magii, widoki beznadziejne, jeszcze bym się znęcał nad tym filmem, tylko że już raczej dość. I jeszcze jedno: wszycy to znają, więc po co to ekranizować? Trzeba ekranizować mało znane, to zyskają rozgłos.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Leonidas
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mam wiedziec ?;)
|
Wysłany: Pią 18:51, 24 Lut 2006 Temat postu: Re: Najgorszy film jaki oglądaliście |
|
|
bartek_2506 napisał: | Cyzli jaki jest wasz najbardziej znienaidzony film? Moje to wszystkie "Pottery" - normalnie strasznie niszowe kino, wszyscy znają, zero magii, widoki beznadziejne |
Niszowe??? Czy jesteś pewien, iz znasz znaczenie tego słowa? Bo ja szczerze w to wątpię.
Widoki "beznadziejne"? W jakiej kwestii? Doboru krajobrazów? Scenografii? Jakości zdjęc? Osobiscie uważam, iż te trzy czynniki byly mocną strona filmu znacznie wyprzedzając chocby grę aktorów, niespójny momentami scenariusz i zbyt uproszczoną fabułę. Takze podawaj konktery a nie rzucaj pustymy, niejasnymi frazesami.
Cytat: | wszycy to znają to po co ekranizować? Trzeba ekranizować mało znane, to zyskają rozgłos. |
To w takim razie dziwi mnie twoja hurra opinia o "Narnii" czy "Lotrze" w innych wątkach. Wszyscy też to znają a jednak równiez zostały owe dzieła poddane ekranizacji. Przeczysz sam sobie. Pozatym w dzisiejszym skomercjalizowanych czasach ekranizacja "HP" to GWARANTOWANY sukces kasowy, natomiast zabieranie się za przeniesienie na ekran nieznanej prozy dla szerszej widowni, która nie zdaje sobie sprawy z tego że jest to ekranizacja, jest tylko kolejnym filmem. Np. "Kod Leonarda da Vinci" można juz z cała pewnoscią okrzyknąć fiansowym sukcesem 2006 roku, mimo, iz film zostanie wprowadzony na duze ekrany dopiero 19 maja, tylko dlatego że jest to ekranizacja głośnej ksiażki. W wypadku innych filmów, które takze mogą być ekranizacjami, ale znacznie mniej znanych książek, powiedzieć tego nie można.
Wystarczy spojrzec po nas samych i zobaczyc ile osób chodziło na "wielkie" polskie superprodukcje, które byly wyłącznie ekranizacjami najbardziej znanych polskich powieści i utwórów, podczas gdy na innych wytworach polskiej kinematografii sale swieciły pustakimi.
Np. polski film "Ubu Król" nakręcony na motywach sztuki Alfreda Jarry'ego zebrał naprawdę minimalną widownię i przyniósł producentowi straty z tego wzgledu, iż sztuka ta nie była statystycznemu widzowi znana. Ot cała prawda. Takze nie dziw się ekranizacjom literackich hitów bo czasy realizacji dewizy "sztuki dla sztuki" dawno juz minęły.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frustrat
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Sob 12:41, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
a z Narnią jak będzie? Teraz osiągneli sukces, to myślisz, że jak wyjdzie Kaspian, to dalej będzie mało znana? Przecież właśnie dzięki temu filmowi ludzie sięgną po "Kroniki...". A jak będzie Ostatnia Bitwa ekranizowana, to też będziesz się buntował przeciwko "ekranizacjom książek, które wszyscy znają"?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Obywatel Narnii

Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Sob 15:26, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie no, dajcie spokój. Nie mam nic przeciwko, żeby ekranizować ksiazki, tylko żeby ekranizować jedną i sięgnąć po nią. Zresztą, "Narnia" leżała na półkach w tanich księgarniach, bo panował Potter. Osiągnęli sukces i dobrze. Jedną ekranizują, ludzie się zapoznają i z chęcią przeczytają książkę bądź serię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frustrat
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Sob 15:42, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zabardzo rozumiem...
A najgorszy film, jaki widziałem, to "Psia kostka". Opowiada on o ludziach, którzy zamienili się świadomością z psem. W psim ciele był człowiek, a w człowieku była świadomość psa... Mega głupie, brak jakiegokolwiek przesłania, 3 godziny mega-głupoty. Ale nic innego w telewizji nie było, a komputer padł, więc cóż począć?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leonidas
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mam wiedziec ?;)
|
Wysłany: Sob 21:39, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
bartek_2506 napisał: | Zresztą, "Narnia" leżała na półkach w tanich księgarniach, bo panował Potter. |
Słucham? twierdzisz, że "Opowieści.." trafiły do Centrów Tanich Książek itp punktów sprzedaży? Widzę, ze po prostu nie orientujesz się w tej dziedzinie i starasz się jakoś wykaraskać ze swojej sytuacji brnąć w maliny jeszcze głębiej. Otóż z tego co wiem to "Opowieści" sprzedawały się na tyle dobrze, co prawda ustępując Potterom, że MediaRodzina zdecydowała się wypuścić dodruk. Zresztą gdyby było inaczej to nie mięlibyśmy aż tak dokładnego i pięknego wydania gdyż wydawnictwu by się to nie opłacało. To, że przy sukcesie filmowym wpływy ze sprzedaży wznowienia również były wysokie, nie oznacza, że wcześniej „Opowieści.." kurzyły się na półce czekając aż ktoś wreszcie z litości je zakupi. Zresztą wydanie dwutomowe w twardej oprawie wyczerpało swój nakład w mgnieniu oka...
Frustrat napisał: | Mega głupie, brak jakiegokolwiek przesłania, 3 godziny mega-głupoty. Ale nic innego w telewizji nie było, a komputer padł, więc cóż począć? |
Może sięgnąć po książkę lub pójść na spacer? Dzięki takim wypowiedziom jak ta bardzo się cieszę, iż urodziłem się znacznie wcześniej niż większość użytkowników tego forum. Mój czas wolny nie spędzam tylko zamiennie przed telewizorem i komputerem, ale także znam tak archaiczne formy wypoczynku jak lektura ciekawej książki, intrygująca rozmowa czy aktywność sportowa co dzisiejszej zblazowanej i znudzonej młodzieży gorąco polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklinia
Zagubiona Dusza

Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z starego snu...
|
Wysłany: Czw 19:57, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Najgorszy film? Yyyy... Chyba ,,Harry Potter i Czara Ognia". Wszystko zostało skrócone i zmienione w 80%. A tego nie lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mirra
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy

Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 9:26, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No jasne, że Harry Potter. Jeszcze książkę mogłam przezyc ale film... ;-/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|