Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vivien
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 19:58, 02 Lis 2006 Temat postu: I Narnijski Zjazd |
|
|
I zbliża się ta chwila
Termin zjazdu - 28-29 grudzień 2006.
Miejsce - Kraków.
Osoby, które wzięły w nim udział, to: ja, Just, Atra, Amos i Harpoon.
Ostatnio zmieniony przez Vivien dnia Pon 19:39, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Vivien
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 21:55, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przybyli, zobaczyli, przeżyli
Co tu napisać, żeby wyglądało mądrze? Może zacznę od początku.
Z przyczyn osobistych mogłam być na zjeździe tylko jeden dzień. Razem z Just dojechałyśmy do celu o 10.20 (prawdopodobnie, gdyż nie spojrzałam wtedy na zegarek, tfu... komórkę). Oczywiście już na samym początku dałam plamę, gdyż zapomniałam przedstawić Justynę Amosowi (no cóż, wtedy głównie myślałam o łazience ). Jako, że nasi milusińscy mieli się pojawić za jakieś półtorej godziny, poszliśmy sobie do Galerii Krakowskiej (kiecki za 3000 złotych (!!)). Od 12. czekaliśmy na Atrę i Harpa. Po ich wyłonieniu się z czeluści autobusowych i po miłym powitaniu udaliśmy się "w miasto" .
Tutaj już nic ciekawego się nie wydarzyło .
Potem obiad w miłym chociaż zimnym barze "Kwadrans" (dobre jedzenie, ale strasznie duże porcje ). Potem znów Galeria (bo tam było ciepło) i nasz (mój i Just) odjazd. Jakby ktoś chciał wiedzieć odjeżdżałyśmy o 19.10.
Teraz coś z osobistych spostrzeżeń. Wszyscy są bardzo mili, sympatyczni, Atri i Harp to bardzo ładna para (słowa Just), Atra to niezła laska (to już moje słowa ), ma bardzo miły głos (taki "nauczycielski"), ładne spodnie i nikogo nie morduje (ja zresztą też). Harp tylko obsesyjnie się wpatrywał w miecze i takie tam... No i był jakiś milczący.
Amosowi dziękuję za to, że odegrał rolę przewodnika i nie wstydził się z nami pokazać .
Wszystkim za to, że cierpliwie znosili mą obecność.
Ogólnie to wszyscy jakoś tak inaczej wyglądają niż na zdjęciach. I zdecydowanie wolę Was na żywo, niż pod postacią literek.
O czym nie warto wspominać ?: o polowaniu na gołębie (Amosowi prawie się udało jednego zadeptać ), o zachwycie w jaki wpadała Viv, jak zobaczyła ruchome schody , o strzelającym apracie, o smoku, który dostał zgagi i nie zionął ogniem, o pewnej pani, która spojrzała na nas, jak na... eee... właśnie, jak?, o moim okrzyku (co to ja tam zobaczyłam? ), po którym zaległa cisza (dodam, że przechodziliśmy przez dość tłoczne miejsce), o sztyletach , o dzieciaku, co go nikt nie widział, i który cały czas za Atrą chodził i chował się w śmietnikach (też nie wiem, o co chodzi ), o nieudanej próbie wysadzenia Wawelu, o topieniu Atry w fontannie, o tym, że Harp nie dał się pomalować cieniami do powiek (a tak ładnie by mu było ) i to chyba tyle.
Mam nadzieję, że o niczym godnym uwagi nie zapomniałam.
O jedzeniu nie warto mówić
Było bardzo miło i chcę jeszcze
Dziękuję Wszystkim Obecnym.nieobecnym też
Pierwszy Narnijski Zjazd mamy za sobą.
Następny Zjazd w ogrodzie Wild. Masz już się szykować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
Władca Archenlandii

Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Wto 15:32, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Chcieliście zdjęcia to macie.
Amos, Atra i ja na tle jakiejś wielkiej, pustej głowy
Po przyjeździe Atra nie mogła się powstrzymać przed wbiciem w kogoś swoich ząbków. Chociaż nikt nie spodziewał się aż takich efektów (trzeba było potem obiektyw czyścić)
Atri, ja i Fucio, który jak widać jeszcze do końca do siebie nie doszedł
Viv i Just przed smokiem (100 pkt dla tego, kto odgadnie kto robił zdjęcie )
A to ja przed smokiem.
Atra, Just, ja i nogi Mickiewicza
Tutaj nie trzeba chyba niczego tłumaczyć. Viv i jej ZO
A tutaj przed bramą floriańską.
Ostatnie zrobione zdjęcie. Atri pokazuje ząbki, Viv nożyczki. A z torby Atry wystaje tajemnicza odcięta ręka (ciekawe czyja...)
Kolejne wspólne zdjęcie
Tuż przed próbą wysadzenia wawelu (niestety strzelec był poza zasięgiem i nie dało się połączyć)
Tym razem bez Vivi, ale za to z Just
Z tym "prawie" to nie do końca prawda była Viv pilnuje swojego obiadu.
Jest jeszcze jedno zdjęcie. Jak ktoś sprytny to znajdzie :>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vivien
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 16:43, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Piękne... Do dziś nie mogę się doczyścić obudowy aparatu (nie chce ta krew zejść).
Nr 3 - biedny Fucio. Twoja, Harp, obecność tak na niego działa.
Nr 4 - ja wiem, ja wiem.
Nr 5 - Zapomniałeś dodać, że "wzięty z zaskoczenia" . A to po prawej to Twój środek lokomocji
Nr 6 - no, tak... Mickiewicz wielkim poetą jest i obiektyw dla niego za mały
Nr 7 - Ekhm... zabiję
Nr 8 - to przeklęte słońce...
Nr 9 - Aaaa... to dlatego bileterka krzyczała
Nr 13 - dobrze, przyznaję się... krakowskie gołębie są pyszne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
Władca Archenlandii

Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Wto 16:55, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ech....
2 - <niewinna minka> nocotonieja.....
3 - trudno się Fuciowi dziwić A w ogóle to ja zostałam do tego zdjęcia zaciagnięta siłą i wnosze skargę. O.
4 - ja też wiem!
7 - Piekne zdjęcie. Aż się wzruszyłam, naprawdę....
9 - Hehehe
11 - A szkoda....
13 - Dobry gołąbek, mój ssskarbie, dobry....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jadis
Pasowany na Rycerza

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sprzed monitora.
|
Wysłany: Wto 17:06, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Szczęka mi opadła jak zobaczyłam te zdjęcia. :O Atr, ty nosisz ręce ludzkie w torbie?? Ale masz zębiska. :O
Ostatnio zmieniony przez Jadis dnia Śro 16:38, 24 Sty 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla

Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Wto 18:24, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ha, ha, ha!!! Musiało być niesamowicie!!!
Mam małą propozycję: co powiecie na to, żeby w wakacje przyjechać do Olsztyna, do mnie?
Trudno jest mi zorganizować jakiś nocleg, ale zawsze się coś wykombinuje. Mieszkam niedaleko Olsztyna, mama już wyraziła zgodę, mogłabym przyjeżdżać rano i wracać do domu wieczorem...Co Wy na to???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Neini
Pasowany na Rycerza

Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: En'shine
|
Wysłany: Wto 19:08, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nr 1 Pierwsze zdjecie, pierwsze zaskoczenie. I Harpoon powalił mnie na kolana.
Nr 2 Nie będę dochodzić czyja to krew...
Nr 3 Coście biednemu Fuciowi zrobili?
Nr 9 Hmm... Jak myśmy sie spotkały Atra, to ząbków nie pokazałaś..
Nr 11 I dobrze żeście Wawelu nie wysadzili. Ja go muszę najpierw zobaczyć!
A w skrócie mówiąc: zatkało mnie.
Również z powodu fotomontażu...
Ostatnio zmieniony przez Neini dnia Wto 21:04, 02 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amos
Administrator

Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z kraju dalekiego od Narnii
|
Wysłany: Wto 19:33, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rety Harp, dobrze sobie radzisz z Photoshopem, ale czy musiałeś się tak popisywać??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla

Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Wto 19:36, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Popisy mnie oszołomiły, ale i bez nich byłabym równie mocno zaszokowana
Chciałabym jednak wiedzieć, co konkretnie robiliście....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
Władca Archenlandii

Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Wto 19:39, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to Amos... przecież wszystkie zdjęcia są autentyczne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla

Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Wto 19:43, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Autentyczne...
Kto pokusi się o napisanie jakiejś relacji ze zjazdu, czekam z niecierpliwością...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
Władca Archenlandii

Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Wto 19:48, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Może ja. Jak znajdę trochę czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla

Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Wto 19:54, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Vivien napisał: | Następny Zjazd w ogrodzie Wild. Masz już się szykować.  |
Może nie do końca w moim ogrodzie, ale w moim ukochanym mieście - Olsztynie, do którego przez cały czas trwania zjazdu postaram się dojeżdżać
A relacji nie zauważyłam wcześniej, i dopraszałam się kolejnej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Obywatel Narnii

Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Wto 20:33, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Efekty czerwonych oczu nie udało się wyłączyć ?!
Nr. 4 - Harpoon, bo cień ciebie zdradził .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|