Pod zatrutym jabłkiem

Neini

To mi też nalejcie!
Uwaga, wznieśmy toast za dziesią..., nie już jedenastą stronę! Hip, hip hurra!
I jeszcze za facetów, drani, oszustów- To tak ode mnie. <styka się kieliszkami z innymi pijącymi, pociagając nosem>
Dzięki Ci Vivien, za przebaczenie, wiesz jakoś tak zapomniałam... ale mój stan też nie był najlepszy. Rozumiesz mnie, prawda?
Atro, byłaś żądna krwi, czyż nie? Bo jakby co, to moja ręka, wiesz... Ups, w co ja sie wpakowałam! Very Happy

Harpoon

Aa, już wszystko załagodzone Smile

...tak myślę...

Atra

Neini nie bój się, już mi przeszło Smile

Nie rzucę się na nikogo ...chyba...
A za drani i oszustów możemy wypić, czemu nie? Smile

Harpoon

Rzeczywiście, bardzo dobry pomysł Wink

Neini

To pijmy! <aż rzuca sie do kieliszka, ale z wielkim smutkiem strwierdza, że brak w nim alkoholu>
Nalej jeszcze Glizdońskiej, nie ma czego pić. Very Happy

Albo nie, trzeba zmienić "smak". Hmm, co proponujecie? Coś strrrasznego i okropnego, i gorzkiego, jak gorzkie jest życie...

Atra

Masz rację. Strraaaszne i gorzkie jest życie... Smile

Może cmentarnej?
Taki cmenterny nastrój mam dzisiaj... Razz

Harpoon

A kiedy jest inaczej?
A jeśli życie jest Wam gorzkie, straszne i co tam jeszcze złego można wymyślić, to proponuję gorzałkę krasnoludzką. W końcu jak oni się tyle śmieją to w tych ich trunkach też coś musi być Razz

Traquair

[wchodzi do środka... rozgląda się... i zmierza do baru]

Ja na dobry początek proszę bimber Regisa... W sumie to nie wiem jeszcze, co smokowi daje największego kopa Smile

a zalecono mi terapię wstrząsową, wiec przyszłam Razz

Harpoon

No, to teraz już Viv może spać spokojnie Razz

Atra

<wyciaga flaszkę cmentarki>
Zrobiłysmy sobie z koleżanką wycieczkę krajoznawczą po pobliskiej wsi. Trafiłyśmy na cmentarz i dobre pół godziny odladałyśmy stuletnie groby Smile

Takie rozwalające się, zarośniete... Smile

A życie jest strrrraszne i gorzkie i piękne Very Happy

Neini

Ouu, ale ty masz hobby! Chodzić sobie z kumpelą po cmentarzu, rozwalać stare groby i... O, fuu! Ale cóż wnuczka wapirzycy, ma różne zwyczaje, co się dziwić... Very Happy

Nie wiem czemu, ale przypomina mi się Tomek Sawyer. Hmm, też sobie hasał po cmentrzach o północy, ze zdechłym kotem na rękach. O, i ja czytałam taką książkę! Smile

Polej tej cmentarki! Twoje zdrowie! I tej twojej koleżanki. Wink

<chlup! chwila ciszy. Z uśmiechem dodaje>

A życie jest strraszne, gorzkie i piękne i niezwykłe!

Harpoon

No tak, rzeczywiscie ciekawe hobby Razz

Chociaż muszę się przyznać że preferuję inne sposoby spędzania czasu Razz

A tak przy okazji, rozumiem że teraz s nowe zapasy wody cmentarnej? Wink

Neini

Oby były te zapasy, bo dzisiaj mam humor sobie trochę pośpiewać przy cmentarce. Very Happy

Heh...

Ouu, ale jestem głodna, a w menu... Z reguły nie jestem wybredna, ale jakoś dania, które przyrządzi Twój kucharz jakoś mnie nie zachęcają. Dobra, na razie polej Glizdońskiej!

Atra

Są zapasy cmentarki, ale stare. Na tamtym cmentarzu nie było źródełka Smile

A grobów nie rozwalałyśmy! Tylko oglądałyśmy...

Neini jak jesteś głodna to mam bakłażana z pomidorami bo na obiad robiłam Smile

Chcesz?

Harpoon

Ja jestem głodny. Smile

No i na początek dnia napiłbym się czegoś. Powiedzmy... bimbru Smile