"Pod zatrutym jabłkiem"

Noisette Acris

A można w takim razie poprosić o kieliszeczek fioletowej xD ? Ostatnio na jej punkcie małego bzika dostałam, to przez czytanie Najstarszego ^^.

nostress

Stawiasz? To ja poproszę byle co.. byle dużo. ^^
Korzystać trzeba, a co. Razz

A co ma Najstarszy z fioletem? <myśli> Coś nie kojarzę.. <klepie się po głowie>

Bjart

<wchodzi do oberży>
Witam zgromadzonych.
Atruś kopsnij ajerkoniak- dzisiaj piję.
Widzę, że ktoś tu Najstarszego czytał, i jak się podoba?

Jadis · Wysłany: Czw 13:15, 01 Mar 2007 Temat postu:

<wchodzi kuśtykając>Łeh...Freeed! Wina mi daj. <siadając skrzywia się z bólu>Ten wczorajszy w-f... <piiip!>

<Fred przychodzi z winem>Dzięki<pije>

James Nemesis · Wysłany: Czw 15:29, 01 Mar 2007 Temat postu:

<chodzi> witam... <siada obok Jadis>, a co, wycisk był? Smile

Atra · Wysłany: Czw 15:44, 01 Mar 2007 Temat postu:

<wchodzi, zdejmuje mokry płaszcza, wykręca wodę z włosów>
Och, cóż za tłumy w moim skromnym lokalu... Razz

<podaje co tam kto zamawiał>
Piękna pogoda. Very Happy

ciemno, leje.... Tylko że trochę przemokłam.... Razz

<wyciąga z kominka małego smoka, rozpala ogień zaklęciem, kładzie się na najblizym fotelu i schnie>

nostress · Wysłany: Czw 16:32, 01 Mar 2007 Temat postu:

U mnie kropi jedynie, na szczęście.
Mój kaptur jest o tyle dziwny, że gdy nałożę go sobie na głowę zawsze spada mi na oczy, i w efekcie zupełnie nic nie widzę.
<siada obok Atry, i wpatruje się w ogień na kominku>
Ładnie tak.. ciepło.

kolorowa_ćma · Wysłany: Czw 17:08, 01 Mar 2007 Temat postu:

<przychodzi> witam <siada koło atry i nostress> grzańca proszę!!! <wykrzywia się i kaszle> coś mi mówi, że przeziębienie wisi w powietrzu <wzdycha>Fajnie tu z Wami siedzieć!!! Jest tak milutko.

Atra · Wysłany: Czw 17:13, 01 Mar 2007 Temat postu:

Mhm... <grzeje się, głaszcze Azraela>
Milutko, a jakże... Wink

Fred! Wynieś z lochów tego trupa i wrzuć go do rzeki! Nie chce żeby mi tu gnił!
Angel

Czarna Elfica · Wysłany: Czw 19:14, 01 Mar 2007 Temat postu:

Nie zawsze "milutko"...i przelała się krew...i topór był i w ogóle...
<wchodzi i uśmiecha się do Atry>
Ale zwykle to milutko, co nie Atruś?

Harpoon · Wysłany: Czw 19:45, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ciekawe czyja krew się tak lała... Razz

<wchodzi, wdycha głęboko powietrze>
Hmm... dawno mnie tu nie było Razz

Atra · Wysłany: Czw 19:48, 01 Mar 2007 Temat postu:

Oczywiście, Czarna. Wink

<rozkłada się wygodniej>
witaj.
No, dawno... A skoro już jesteś, podaj mi wina Wink

kolorowa_ćma · Wysłany: Czw 19:56, 01 Mar 2007 Temat postu:

Fred gdzie mój grzaniec <wstaje i nawołuje Freda>. Atra opowiedz jak ten trup się tu dostał, bo ja zbytnio nie wiem?< pyta zaciekawiona>

Atra · Wysłany: Czw 19:58, 01 Mar 2007 Temat postu:

To przy okazji podaj jeszcze grzańca Ćmie. Obijasz się ostatnio, Harpoonku Razz

(ale czy tylko ostatnio? Wink

)

A trup.... Jak się tu dostał to jeszcze nie był trupem... Razz

Nima · Wysłany: Czw 20:08, 01 Mar 2007 Temat postu:

<wchodzi> Ale tu ciasanota...Poproszę herbatkę z miodem jeśliby się dało. Chora jestem <kaszle>