"Pod zatrutym jabłkiem"

Atra · Wysłany: Czw 20:33, 29 Mar 2007 Temat postu:

<krzywi się lekko, pije,podaje flaszkę>
Fredek? Gdzie tam... Razz

Harpoon · Wysłany: Czw 20:37, 29 Mar 2007 Temat postu:

Silny, mocny hobbit.
Da radę Smile

<pije>

Atra · Wysłany: Czw 20:39, 29 Mar 2007 Temat postu:

Aż taka lekka nie jestem.
I powiedziałabym raczej że delikatny i wychudzony hobbit. Razz

Harpoon · Wysłany: Czw 20:54, 29 Mar 2007 Temat postu:

To że delikatny to też plus, bo będzie bardziej uważał Smile

Atra · Wysłany: Czw 20:56, 29 Mar 2007 Temat postu:

Mowy nie ma. Wolę spać na podłodze.
<krzywi się, kuli w fotelu>

Harpoon · Wysłany: Czw 20:59, 29 Mar 2007 Temat postu:

Marudzisz...
Zresztą i tak na podłodze spać nie będziesz. Najwyżej na kanapie.

Atra · Wysłany: Czw 21:02, 29 Mar 2007 Temat postu:

Ale ja jestem uszkodzona i potrzebuję wygodnego, ciepłego łóżka...
A Ty jesteś nieczuły.

Harpoon · Wysłany: Czw 21:05, 29 Mar 2007 Temat postu:

Ciszej, bo jeszcze się kanapa obrazi Razz

Atra · Wysłany: Czw 21:06, 29 Mar 2007 Temat postu:

<zwija się na fotelu poważnie wątpiąc w istnienie prawdziwych mężczyzn (przynajmniej w okolicy Razz

) >

Harpoon · Wysłany: Czw 21:08, 29 Mar 2007 Temat postu:

Nie szukaj. Prawdziwi mężczyźni to gatunek jeszcze bardziej wymarły od mojego.

Atra · Wysłany: Czw 21:10, 29 Mar 2007 Temat postu:

Mhm... Ty się na pewno do nich nie zaliczasz...
<zamyka oczy, powoli zasypia>

Harpoon · Wysłany: Czw 21:12, 29 Mar 2007 Temat postu:

Ja jestem z innej rasy, więc nie zaprzeczę.

Atra · Wysłany: Czw 21:20, 29 Mar 2007 Temat postu:

<nie otwierając oczu>Potwór...
<podkłada sobie ramię pod głowę, zasypia>

Harpoon · Wysłany: Czw 21:23, 29 Mar 2007 Temat postu:

To się nazywa nietolerancja......
<przenosi na kanapę>

Atra · Wysłany: Czw 21:26, 29 Mar 2007 Temat postu:

To nie dotyczyło rasy...
<zwija się w kłębek>
A to poprzednie stwierdzenie może wycofam...
Dobranoc...
<śpi>