Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atra
Władca Archenlandii

Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Sob 21:15, 09 Wrz 2006 Temat postu: "Półmrok" |
|
|
Kolejne opowiadanko... a raczej miniaturka. Nie dla dzieci
Z dedykacją. A ta osoba wie że to dla niej...
~~~~~~
Twój wzrok jest ciepły i poważny, oczy Ci błyszczą. Chcesz coś powiedzieć. Nie… - kładę palce na Twoich ustach. Nic nie mów. Nie obiecuj. Nie obiecuj że zawsze będziesz mnie kochać. Zawsze, na pewno, do skończenia świata. Nie mów tego, bo może być zupełnie inaczej. I jeśli kiedyś odejdziesz… nie ważne czy jutro, za rok, za dwa, czy za dwadzieścia lat, ja, mając w pamięci te słowa, będę cierpieć o wiele bardziej. Nie potrzebuję zapewnień ani słów o pięknej przyszłości. Potrzebuję Cię teraz, w chwili obecnej. Chcę ciepła Twoich rąk, a nie wiedzy że będę je miała za kilka lat. Bo wtedy mogę już nie chcieć…
Nie wiem co będzie. Nie mogę tego wiedzieć, Ty też nie.
Ale wiem że teraz jestem z Tobą szczęśliwa. Że potrafisz stłumić mój lęk. Że kiedy jesteś daleko żałuję, bo nie mogę usłyszeć Twojego głosu, bo nie mogę Cię dotknąć. Wiem, że chcę czuwać nad Twoim spokojnym snem.
Wiem też, że czasami słowa nie są potrzebne.
Rozumiesz to, widzę po oczach.
Uśmiechasz się, przysuwasz bliżej, dając mi ciepło którego tak bardzo teraz potrzebuję.
Nie chcę zapewnień. Ale nie znaczy to, że nie boje się przyszłości. Boję się. Ale będzie co ma być, żadne słowa tego nie zmienią. A to co teraz jest prawdziwe, już niedługo może stać się kłamstwem.
Wiesz. Rozumiesz to…
Błądzisz ustami po mojej szyi. Powoli… rozkosznie powoli. Moja skóra chłonie gorące oddechy. Mruczę cicho, wsuwając dłonie w Twoje włosy.
Liczy się tylko teraźniejszość. My, razem, w ciepłym półmroku…
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Harpoon
Władca Archenlandii

Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gar-deroba, Staraszafa
|
Wysłany: Nie 16:08, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wierz mi, na prawdę rzadko uzywam tego słowa (chodzi mi o prawdziwe znaczenie, nie żarty), ale to jest po prostu piękne. Trudno mi znaleźć lepsze słowo na określenie tego "dziełka".
Zastanawia mnie tylko, czym jeszcze mnie zaskoczysz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla

Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Nie 18:01, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja również jestem zaskoczona...i znowu ta sama reakcja na Twoje intrygujące słowa...dreszcz...trzęsące się ręce...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla

Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Nie 18:14, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Odebrałeś to widocznie mniej osobiście niż ja. Dla mnie to było odświeżeniem pamięci...Ale to już historia na dłuższą konwersację...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|