Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nima
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 20:11, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mi nic nie brakuję, bardzo mi sie podoba i styl i fabuła.
P.S Jak czytałam to dziełko, to tak się nachyliłam nad ekranem, że moja rodzina się zeszła zdziwiona, co mnie tak wciągnęło
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atra
Władca Archenlandii
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Sob 19:49, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
jęk echa w starej dzwonnicy
hej tańczą
sypią pyłem na głowę
stopy walczą ze skrzydłem ćmy
spada wianek
pokrzywy pokrzywy i mięta
rąbek sukienki zahacza
o czyściec
kołysze się dzwon
jak cień wisielca
pod księżycem
i echo echo w dzwonnicy
uderzają stopy
o trawę o zioła o zioła
hej iskry lecą pod niebo
płonąca ćma
i echo echo w dzwonnicy
uderzają stopy o kałuże
światła
sypie luna pyłem
na głowę na rzęsy na rzęsy
i echo echo w dzwonnicy
a dzwon zarosnoł zielskiem
pokrzywy pokrzywy i mięta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wild Child
Osobisty Strażnik Króla
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z drogi do Nieba
|
Wysłany: Nie 10:29, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe... ten wiersz wzbudza we mnie takie niesamowite uczucia...trudno to określić...
Coś jakbym słuchała Lorenca...czytając to, czułam dokładnie to samo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
nostress
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 6:56, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Piękne Atra, Ty wiesz
Tylko.. 'zarosnoł'?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bjart
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 21:33, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Piękny wiersz, taki dynamiczy...bardzo obrazowy. Świetnie się go czyta, aż się chce wiedzieć, co jest dalej. Brawo =)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivien
Administrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 15:08, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A teraz Atri dostanie Ci się ode mnie...
Za tą miniaturkę na poprzedniej stronie.
Wiem - eksperyment, ale nieudany. Jak Harp zauważył, coś nie tak z tym stylem. I ma rację. Albo stylizujesz całość, albo nic.
Nie podobało mi się użycie wyrażenia "anno domini". Na tle czornego brzmi dość komicznie. Używanie, posługiwanie się łaciną świadczyło o jakiejś wyższej pozycji społecznej (szlachta, pamiętni sarmaci czy księża), gwara to język ludu.
I jeszcze zamiast 'i' - 'y'. Na dodatek używane niekonsekwentnie. Nad budową zdań także się zastanów - stylizujesz na składnię łacińską czy nie.
Fabuła ujdzie, chociaż powiem szczerze, nie w moim guście .
To by było na tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
Władca Archenlandii
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Nie 19:13, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Miniaturka. Bo mam doła.
Usłysz!
Oto sypie się z trudem zbudowany spokój. Taki delikatny… jak kryształ. Odłamki walają się po ubłoconej podłodze. Wszystko wokół zmienia się w kalejdoskop wewnątrz mojej czaszki. Krzyczę bezgłośnie, nieprzytomnie, histerycznie. Świat rzuca mnie w błoto. Uspokajam swój głos. Pragnę krwi i bólu.
Własnego bólu, który zagłuszy to, co dzieje się w mojej głowie.
Twojego bólu, który da mi słodko gorzki smak zemsty.
Zemsta jest rozkoszą bogów, mówili. Lecz ja nie czuję się boginią. Czuję się zbrzydłą od płaczu, leżącą w błocie, słabą istotką.
Idiotyczny jest fakt, że mogę kogoś tak bardzo kochać i tak bardzo nienawidzić jednocześnie. Ktoś mógłby uznać, że to romantyczne. Do diabła z takim romantyzmem.
Spływa na mnie spokój. Szaleńczy spokój. Wiem, że byłabym wstanie zabić, każdego kto wyprowadzi mnie z równowagi – z iluzji równowagi. Co z tego? Najwyżej zabiję.
Tak naprawdę nie wiem czego chcę. Być może chcę kochać tylko zapach burzy, poezję i sztukę.
Kochanie tego, co żyje biologicznie jest bolesne. Zawsze. Kochanie człowieka boli najbardziej.
Nie wiem nawet, czy żałuję. Wiem, że to co zaciska się w moim wnętrzu to tęsknota. Zupełnie niepotrzebna.
To wszystko było takie niepotrzebne… Ale nie wiem, czy żałuję. Być może powinnam…
To boli, niemal materialnie. Ten ból przyzywa pustkę, która pochłania wszystko wokół mnie i pozostawi mnie z moim bólem. To moja wina… nie, nie mogę tak mówić. To twoja wina! To ty pozwoliłeś mi pokochać. Kocham Cię. Przepraszam.
Zemsty! – krzyczy mój ból. Chcę Cię zabić. Przepraszam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
Władca Archenlandii
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Śro 19:00, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, ten wiersz nie jest zbyt osobisty.
obcy
jesteś gdzieś obok
ocieram się w twoją obecność
czuję twój zapach
twój lęk
poszukuję cię
w mrokach własnej świadomości
tak bardzo chcę ci pomagać
nie pozwalasz
gasisz na dłoni kolejnego papierosa
rozmazujesz się w dymie
odchodzisz
moja skóra płonie
twoim prywatnym bólem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
Władca Archenlandii
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szafa pełna wampyrów
|
Wysłany: Sob 14:59, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Raczej mizerny, ale cóż...
zrób krok
zanim uznasz że nie warto dalej iść
pamiętaj że nie wolno ci
niczego dotknąć
wszystko rozsypie się
zabijasz własny upór i idziesz
posłusznie
z piętnem poprzedniego dnia
nie wolno ci oglądać się za siebie
zwolnij bo zbyt szybko wypalisz się
chcesz poznać
posmakować
uważaj wszytko ma swoją cenę
dzisiejszych grzechów cenę przyniesie świt
lecz zrób krok jeszcze jeden
byle do przodu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nosferatu
Mieszkaniec Zachodniej Puszczy
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Podziemia
|
Wysłany: Wto 18:39, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm.... takie... "schizowe" (wiem że nie istnieje to słowo w słowniku polskiego lecz nie wiem jak inaczej oddać to "uczucie") podobają mi sie lubie takie xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|