Forum Narnia.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Samotna wieszczka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Narnia.pl Strona Główna -> Stara Szafa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Traquair
Moderator
Moderator


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ze Smoczej Stolicy

PostWysłany: Wto 15:00, 29 Kwi 2008    Temat postu:

No i mam romans, fakt Very Happy Muszę przyznać, że masz talent do pisania ciekawych końcówek części, niemal wszystkie "ostatnie zdania" mi się podobały Smile

No to mamy tę część szczęśliwą w pełni, ale coś mi się widzi, że końcem ona jeszcze nie jest, więc... cóż tam będzie w następnych?

I bardzo spodobało mi się "Mamy ją!" w pierwszym wierszu. Od razu przed oczami panowie chirurdzy i te "żelazka", którymi pobudzają bodajże pracę serca Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellenai
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 2986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto 18:27, 29 Kwi 2008    Temat postu:

No i masz rację, dopiero ta część to epilog.

Gdy Zefiryna doszła do sił, odbył się huczny ślub. Najstarsi ludzie nie pamiętali takiej uroczystości. Jak ślicznie wyglądali państwo młodzi: Zefiryna w białej, prostej sukni ozdobionej czerwonymi haftami u dołu spódnicy i na rękawach, przepasanej królewskim pasem z wielką owalną srebrną klamrą z wmontowanmym pośrodku turkusem i turkusowym stroiku we włosach i Leon w cudownym srebrno - niebieskim stroju.
Gdy oboje ukazali się na królewskim balkonie, wybuchły radosne okrzyki wiernego narodu. Młoda para królewska promieniała a obok nich stali Stefania i Wiliam zaszczyceni tytułem najbliższych przyjaciół królewskich i w stosownych paradnych szatach, bardzo podobnych zresztą: Stefania wybrała dla siebie powłóczystą, z fioletowego atłasu suknię i turban z jasnomalwowego jedwabiu, a na szyi lśnił jej srebrny naszyjnik ze skrzącym się podłużnym spiczastym kryształem, a Wiliam fioletowy strój o dworskim kroju i aksamitną jasnomalwową czapkę z piórem rajskiego ptaka na głowie.
Świeżo upieczeni małżonkowie zamieszkali w pałacu rodziców Leona, ale już wkrótce postanowili oboje przenieść się do wieży Zefiryny. Młoda królowa uznała, że tam właśnie ludzie będą szukać wieszczki. Leon zgodził się na to, ale zastrzegł, że gdy on zostanie królem, a ona królową, wszyscy dowiedzą się, że to królowa jest wieszczką i że należy jej szukać w pałacu.
- Nie chcę, aby wieża stała opuszczona i niszczała - nadąsała się Zefiryna. - Nie chcę, przecież to mój rodzinny dom!
Leon objął ją:
- Nie martw się, nie zostanie opuszczona - uśmiechnął się do niej. - Jestem pewien, że zaadaptuje ją jakaś nasza córka, która odziedziczy po tobie wieszcze skłonności.
- Tak będzie, na pewno - przyświadczyła Zefiryna, rozpogadzając się i kładąc rękę na brzuchu. - Ta dziedziczka jest już w drodze.
Kiedy pół roku później na świat przyszły bliźnięta, okazało się niebawem, że to mały ksiażę Adolf miał w przyszłości zostać wieszczem, a nie jego siostra, księżniczka Bernadetta.
- Wydawało mi się, że tylko dziewczęta mogą zostać wieszczkami - stwierdził zdumiony Leon, gdy mu to oznajmiono.
- Zwykle tak, ale od czasu do czasu rodzi się chłopiec, który ma wystarczajaco dużo siły, aby udźwignąć brzemię wróżbiarstwa - wyjaśnił Metody.
- No to teraz w naszym świecie ludzie będą się udawać po poradę do wieszcza, a nie wieszczki - uśmiechnęła sie Zefiryna, przytulając synka. - Nie martwcie się o niego, wszystkiego go nauczę.

No i to dopiero koniec.


Ostatnio zmieniony przez Ellenai dnia Pon 16:23, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Traquair
Moderator
Moderator


Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ze Smoczej Stolicy

PostWysłany: Wto 19:02, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Ło ho ho, synka wieszcza mamy, no proszę Smile
I tu potwierdzenie jeszcze jednej cechy tego opowiadania: opisów strojów nigdy za wiele Razz Ale te przynajmniej są dla mnie zrozumiałe i potrafię sobie mniej więcej wszystko wyobrazić. Tylko troszkę sypnęłaś literówkami w pierwszych akapitach.

I w ogóle to zazdroszczę umiejętności doprowadzania opowiadań do końca Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Narnia.pl Strona Główna -> Stara Szafa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island